Skip to main content

Gdyby udało się otworzyć drzwi percepcji, wszystko ukazałoby się człowiekowi takim, jakim jest – nieskończonym. William Blake

Znaczenie kobiet w gnostycyzmie

Rola kobiet oraz ich zaangażowanie w gnostyckich wspólnotach chrześcijańskich jest dzisiaj przedmiotem dyskusji wielu badaczy I i II wieku po Chrystusie. Dzięki skrupulatnym studiom adwersarzy gnostyckich takich jak Tertulian oraz Ireneusz, a także odkryciu biblioteki z Naghammadi możemy dowiedzieć się, że kobiety w społecznościach gnostyckich traktowane były na równi z mężczyznami oraz dopuszczane były do urzędu nauczania. Niektóre z nich występowały nawet w roli Apostołek, jak miało to miejsce w przypadku Marii Magdaleny. O nauczających kobietach wspomina Tertulian, natomiast Ireneusz oraz Epifaniusz wspominają z imienia Marcelinę (155-166 r.) głoszącą naukę Karpokratesa. Inne kobiety jakie znamy ze względu na wysoki stopień wtajemniczenia w gnostyckie misteria to „droga siostra” Flora oraz Flawia Sophe.
 
Jaką więc rolę pełniły kobiety w chrześcijańskich grupach gnostycznych? Przede wszystkim w przeciwieństwie do chrześcijanek we wspólnotach ortodoksyjnych, w którym niewiasty obowiązywał nakaz milczenia na zgromadzeniach (1Kor 14,34) mogły one nauczać publicznie. Wiele pism gnostyckich potwierdza tzw. topos mistrza i uczennicy. Jest on obecny w Ewangelii Tomasza, Ewangelii Filipa, Mądrości Jezusa Chrystusa, Dialogu Zbawcy, Apokalipsie Jakuba, Ewangelii Marii i Pistis Sophi. Wszędzie tam obecność kobiet w najbliższym gronie Jezusa jest wyraźnie zaznaczona. Fakt ten ma niezwykłe znaczenie ponieważ w patriarchalnej kulturze bliskiego wschodu status „ucznia” w przeciwieństwie do „słuchaczy” zarezerwowany był wyłącznie dla mężczyzn. Nawet w Biblii termin „uczeń” w relacji do kobiety o imieniu Tabita został użyty tylko jeden raz (Dz. 9,36).
 
W przypadku gnostycyzmu wydaje się to praktyką powszechną i wykraczającą daleko poza obowiązujące wówczas ramy kulturowe. Przykładowo autor Ewangelii Filipa, nawiązując do działalności Jezusa w Galilei wspomina, że stale towarzyszyły mu „trzy Marie” (Ew.Filip. 59,5-9). O Kobietach towarzyszących Jezusowi wspominają także same ewangelie (Mt 15,30.32.38). Idea uczennicy Jezusa występuje np. w Ewangelii Piotra (II wiek) w stosunku do Marii Magdaleny (Ew. Piotra XII 50-51). Natomiast w ewangelii Marii Jezus objawił jej tajemne prawdy co tylko wzbudziło zazdrość Apostołów (Ew. Marii Magaleny). W ewangeliach kanonicznych wywyższenie Marii obserwujemy głównie w formie przekazania dobrej nowiny Apostołom o zmartwychwstaniu Jezusa (Jan 20, 1-18; Mt 28,10). Później wątek Apostołki Apostołów podejmują takie księgi jak Ewangelia Marii, Dialog Zbawcy i Ewangelia Filipa. W tym przypadku kobieta wywyższona jest na podstawie idei Boskiej Mądrości (gr. Sophia), która jest żeńskim aspektem Boga. 
 
Na gruncie tych idei rzeczywistość w jakiej funkcjonuje człowiek podzielona jest na świat dualistyczny, czyli ten świat (hylistyczny od gr. hyle co oznacza materia) oraz świat niedualistyczny, czyli świat duchowy (pneumatyczny od greckiego pneuma co oznacza duch). Świat dualistyczny charakteryzuje się biegunowością: prawa-lewa, dzień-noc, mądry-głupi, góra-dół, niewolnik-wolny itd. To w ramach tej biegunowości funkcjonuje podział płci w relacji kobieta-mężczyzna. Tymczasem świat duchowy, niedualistyczny charakteryzuje się jednością (niedualnością), w której koniec jest w miejscu początku, a początek w miejscu końca (ΑΩ), gdzie pawica staje się lewicą i odwrotnie. Jest to świat gdzie znikają wszelkie podziały i wszystko jest jednością (gr. pleroma) w wiecznym teraz (Hbr. 3,7). O tego rodzaju jedności zaświadcza także jedna z najbardziej gnostyckich - ewangelia Jana (Jan 17, 20-26).
 
Według gnozy podział świata dualistycznego został spowodowany upadkiem. Wtedy to nastąpiło rozdzielenie na swiat duchowy i materialny. Jednakże w swojej pierwotnej duchowej naturze człowiek jest andrygoniczny, czyli nie jest ani mężczyzną, ani kobietą. Zdaniem Apostoła Pawła takie rozróżnienia są cechą ludzi cielesnych, ludzi pogrążonych w tym świecie: ... Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie… (Gal 3,28) Przytoczone tutaj słowa Apostoła Pawła stały się fundamentem gnostyckiego nauczania o androgeniczności pneumy oraz stanu do którego należy dążyć w celu powrotu do pleromy (boskiej jedni, niedualności duchowej). Prawdopodobnie w takim charakterze występuje też znane z Biblii małżeństwo Pryscylla i Aquila (Dz. 18,2-3;Dz. 18,26; Rz. 16,3). Ponieważ imię Priscilla występuje zawsze na pierwszym miejscu, wielu badaczy Nowego Testamentu wskazuje tutaj na równy status obu małżonków. Z pewnością nie jest ona własnością Akwili. W 1900 roku Adolf von Harnack zasugerował nawet, że to właśnie Priscilla napisała list do Hebrajczyków i pełniła funkcje prezbiterskią.
 
Faktem jest więc, że w pierwotnym chrześcijaństwie kobiety były uczennicami Jezusa a następnie nauczały i prorokowały. Priscilla poinstruowała uczonego Apollosa (Dz 18,26), Lois i Eunice uczyły Tymoteusza (2 Tym 1,5; 3,14), a Phoebe (Rzym 16,1) została mianowana nadzorcą i diakonem w kościele w Cenchrea. Co więcej, wierzącym nakazuje się uczyć się od siebie nawzajem, bez odniesienia do płci (Gal 3,28). Jednak w sprzeczności do wszystkich starożytnych dowodów są niektóre wypowiedzi Apostoła Pawła, a w szczególności ustęp 1 listu do Koryntian: … Tak jak to jest we wszystkich zgromadzeniach świętych, kobiety mają na tych zgromadzeniach milczeć; nie dozwala się im bowiem mówić, lecz mają być poddane, jak to Prawo nakazuje. A jeśli pragną się czegoś nauczyć, niech zapytają w domu swoich mężów… (1Kor. 14, 34-35) Zdaniem wielu uczonych tekst ten trudno pogodzić z całą rewolucyjną nauką dotycząca kobiet nauczycielek i prorokiń. Tekst ten wiec uznaje się za interpolacje (późniejszy dopisek skryby), a świadczyć o tym ma fakt, że wielu manuskryptach występuje on w innym miejscu.
 
Uderzające jest również podobieństwo do fragmentów pierwszego listu do Tymoteusza (1 Tym 2:11-15), o którym wiemy, że został napisany już po śmierci apostoła, a zawiera bardzo restrykcyjne nakazy dotyczące milczenia i podległości kobiet. Dlatego też wielu badaczy twierdzi, że fragmenty te oraz inne powinny być odczytywane w kontekście rozwijającego się ortodoksyjnego Kościoła wieków późniejszych zdominowanego przez mężczyzn, którzy np. sprowadzili Marię Magdalenę do roli prostytutki w celach walki z gnostycyzmem, utrzymaniu prymatu Piotra oraz rozwijającej się pogardy dla kobiet czyniąc ją człowiekiem drugiej kategorii. Wcześniej jednak takie biblijne postacie jak Pryscylla, Junia, Apfia (Fil. 1,2) czy Chloe (1Kor. 1,11) są przykładami kobiet odgrywających role przywódcze w pierwszych gminach chrześcijańskich. Junia nawet wyróżniała się spośród apostołów (Biblia Jakuba Wujka Rzym 16,7). Z czasem jej imię w późniejszych kodeksach (Biblia Tysiąclecia, Warszawska itd.) zmieniono na męskie aby ukryć równouprawnienie kobiet i mężczyzn w pierwotnym kościele.
 
Jednak wśród chrześcijańskich gnostyków kobiety zawsze pełniły zaszczytne funkcje, a nawet były Apostołkami i szafarkami bożych tajemnic jak np. Maria Magdalena. Dla gnostyków była ona Pierwszym Apostołem bowiem to właśnie Marii Jezus powierzył mądrość zbawienia, którą z kolei przekazała Apostołom (Ew. Marii Magaleny). Jeśli nawet występowały jakieś bariery to były to jedynie bariery kulturowe, bowiem zgodnie z gnostycką nauką w głębi ducha wszyscy są dziećmi bożymi. Kobieta więc stawała się towarzyszką Pana poprzez przekroczenie swojej kobiecości, gdzie na poziomie pneumatycznym zniesiony był jakikolwiek podział na płcie.
Autor: gnostyk.pl

Jeśli uważasz ten artykuł za wartościowy to polub go na Facebooku, Tweetuj lub udostępnij na innych stronach.

  • Kliknięć: 339