Skip to main content

Gdyby udało się otworzyć drzwi percepcji, wszystko ukazałoby się człowiekowi takim, jakim jest – nieskończonym. William Blake

Tajemna Ewangelia Św. Marka

Wydaje się nieprawdopodobne? A jednak jest to fakt historyczny. Tajemna Ewangelia Św. Marka istniała i zachowały się jej fragmenty. W 1985 roku, Amerykanin, niejaki Morton Smith - późniejszy profesor Historii Starożytnej w Columbia University odkrył w jednym z klasztorów (Mar-Saba) na pustyni Judzkiej nieznany dotąd list Klemensa Aleksandryjskiego napisany do człowieka o imieniu Teodor, w którym opisywał, że pierwotnie istniały dwie wersje ewangelii Św. Marka. Jedna skrócona dla zwyczajnego ludu, na potrzeby wiary, oraz druga gnostyczna rozszerzona o ezoteryczne nauki Jezusa dla wybranych. Klemens sprawozdaje co następuje:
 
.... Marek zatem podczas pobytu Piotra w Rzymie spisał czyny Pana; nie wszystkie jednak rozgłosił; nie dał poznać tajemnych, wybrawszy te, które uznał za najprzydatniejsze dla wzrostu wiary u katechumenów. Gdy Piotr poniósł śmierć męczeńską, udał się Marek do Aleksandrii, zabierając ze sobą zapiski własne i Piotra. Z nich przenosząc do swej pierwszej księgi rzeczy postępom w wiedzy (gnozie) sprzyjające, ułożył Ewangelię bardziej duchową dla potrzeb doskonalących się. Aż do oznajmienia rzeczy nie wymawianych jednak się nie posunął, ani nie zapisał nauki mistagogicznej Pana. Natomiast do spisanych przedtem czynów dołożył inne; dodał jeszcze pewne słowa, co do których wiedział, że wyjaśnienie wprowadzi słuchaczy w tajemnicę, do sanktuarium prawdy zakrytej siedmioma zasłonami.... (Do Teodora I.16-26)
 
Klemens Aleksandryjski w swoim liście niewątpliwie nawiązuje do kutów misteryjnych. Tajemna wiedza, doskonali (wtajemniczeni), mistagogia, misterium, siedem zasłon etc. Wszystko to wpisuje się w ezoteryczne nauczanie Jezusa. Dla wyjaśnienia greckie słowo "esotericos" dosłownie oznacza "wewnatrz" i jest przeciwieństwem do słowa "egzotericos", co znaczy "na zewnętrz". Wiedza ezoteryczna była przedmiotem posiadania osób należących do tzw. wewnętrznego kręgu, np. uczniów Jezusa, który wyjaśniał im swoją naukę na osobności, a tym na zewnątrz w przypowieściach (Łuk 8,10).
 
Na nieszczęście zniszczeniu uległ ten fragment listu, który zawierał pełny tekst Tajemnej Ewangelii Św. Marka. Zachowały się tylko dwa fragmenty – krótszy i fragment dłuższy przedstawiający cześć procesu inicjacji w tajemnice Królestwa Bożego. W liście tym Klemens opisuje nieznane dotąd ezoteryczne nauki Jezusa dotyczące misterium Królestwa Bożego. Naukowcy uznali ten dokument za autentyczny i wskazali na realną możliwość istnienia chrześcijaństwa inicjacyjnego w pierwotnym kościele. I tak zdaniem Klemensa w gnostycznej ewangelii po wersecie pomiędzy Mk. 10,34 a 35 istniała następująca perykopa:
 
... I przychodzą do Betanii, i była tam pewna kobieta, której to brat umarł. A przyszedłszy pokłoniła się Jezusowi i mówi mu: „Synu Dawida, zlituj się nade mną!” Zaś uczniowie karcili ją. A rozgniewawszy się Jezus odszedł z nią do ogrodu, gdzie był grobowiec; i zaraz dał się słyszeć z grobowca głos wielki. Podszedłszy Jezus odtoczył kamień od drzwi grobowca i wszedłszy zaraz tam, gdzie był młodzieniec, wyciągnął rękę i podniósł go, chwyciwszy za rękę. Zaś młodzieniec ujrzawszy go, umiłował go i zaczął prosić go, „żeby mógł z nim być”. I wyszedłszy z grobowca przyszedł do domu młodzieńca; „był bowiem bogaty”. A po sześciu dniach dał mu Jezus polecenie; „i gdy nastał wieczór, przychodzi” młodzieniec do niego, „odziany w prześcieradło na nagim [ciele]”. I pozostał z nim owej nocy. Uczył go bowiem Jezus „tajemnicy Królestwa Bożego”. Stamtąd zaś, powstawszy, zawrócił poza Jordan... (EwTMk I.23-III.6).
 
Treść tego ustępu jest paralelna do fragmentu o wskrzeszeniu Łazarza z ewangelii Jana 11,1-44, brakuje jednak nawiązań słownych. Dowiadujemy się z niego, że Jezus wystepuje w roli Mistagoga wprowadzającego młodzieńca w misterium Królestwa Bożego. Drugi fragment jest zdecydowanie krótszy i zdaniem Klemensa występował zaraz po Mk. 10,46. Tekst brzmi następująco: ...I była tam siostra młodzieńca, którego to Jezus miłował, i matka jego, i Salome. A Jezus ich nie przyjął...    (EwTMk III.14-16)
 
Ze względu na braki tekstu spowodowane upływem czasu niewiele nam to mówi, to jednak nasuwa się tutaj zasadnicze pytanie: czy Nowy Testament zawiera jakieś ślady i pozostałości dotyczące ezoterycznych nauk Jezusa? Niewątpliwie tak! Zaświadcza o tym sam apostoł Paweł i widoczne jest to dopiero w orginale lub niektórych tłumaczeniach jego listów: … Mądrość głosimy tylko dopuszczonym do tajemnicy, ale nie mądrość tego świata, ani władców tego świata, którzy muszą przemijać. Boga Mądrość głosimy jako tajemną, mądrość dotąd ukrytą… (zob. 1Kor. 2.6-7 BT).
 
Odzyskanie tej tradycji nie jest sprawą prostą, ponieważ Kościół Rzymski powołał na Soborze w Nicei (325r.) grupę tzw. Corectores, aby z przyczyn politycznych ujednolicić pisma Nowego Testamentu. Dokonano wiec zabiegu i usunięto z Ewangelii pewne teksty, a także pozbyto się całych ksiąg, które być może zniknęły już na zawsze, bądź zostaną ponownie odkryte, podobnie jak to miało miejsce w Nag Hammadhi, kiedy to światło dzienne ujrzały takie ewangelie jak Filipa czy Tomasza.
 
Inną znaną grupą dokumentów są odkryte przez archeologów fragmenty tekstów zwane Logia i Agrapha. Porównanie tych starych fragmentów z tekstami Ewangelii, ukazało zaskakujący fakt, iż wiele z nich nie ma swojego odpowiednika w znanych nam Ewangeliach, natomiast występuje w gnostycznych tekstach ezoterycznych, bądź u wczesnych Ojców Kościoła. Dużą część literatury starochrześcijańskiej stanowią oczywiście Apokryfy, pośród których znaczenie mają jedynie te, które cytowane były przez Ojców Kościoła. Jednakże anatemy rzucone przez naukowców kościelnych na te pisma spowodowały znaczną nieufność jaką obecnie darzy się te utwory, przez co badania nad tymi tekstami są znacznie opóźnione.
 
Niemniej i tak wiele zachowanych fragmentów wskazuje na to, że cała tak droga nam nauka Jezusa odbywała się w sposób ukryty, zasłonięty i w przypowieściach (Łuk. 8,10). Wiele wskazuje również na to, że Jezus udzielał ezoterycznej mądrości tylko ludziom przez siebie wybranym. W partii listu do Teodora (II.2) Klemens bez wątpienia odwołuje sie do elementów kultów misteryjnych (doskonalący się, wtajemniczeni, hierofant czyli mistagog –wprowadzający w sekrety, zachowanie tajemnicy, wielkie tajemnice). W języku chrześcijańskim tajemnicami (gr. mysterion), nazywano obrzędy sakramentalne i o nie zapewne chodziło w bardziej duchowych dodatkach do ewangelii Marka.
 
_____________________________
Źródło: Michał Wojciechowski, Tajemna Ewangelia Marka z listu Klemensa z Aleksandrii do Teodora. Studia Theologica Varsaviensia 37: 1999 nr 1, 41-52. [The Secret Gospel of Mark from a Letter of Clement of Alexandria]
Autor. gnostyk.pl

Jeśli uważasz ten artykuł za wartościowy to polub go na Facebooku, Tweetuj lub udostępnij na innych stronach.

  • Kliknięć: 331